Dożynki w Lublińcu w 1934r.
9 września 1934r. w Lublińcu, z inicjatywy Zarządu Powiatowego Towarzystwa Polek, zorganizowano dożynki powiatu lublinieckiego. Dożynki uświetnił swoją wizytą - Wojewoda Śląski dr Michał Grażyński.
Michał Grażyński - w okresie II Rzeczpospolitej był postacią bardzo popularną. Grażyński to członek Komendy Polskiej Organizacji Wojskowej Górnego Śląska, uczestnik II i III Powstania Śląskiego (podczas III Powstania - był szefem sztabu grupy "Wschód"). Od 1926r. do 1939r. Wojewoda Śląski. Kurator szkolny nadzorujący Wydział Oświecenia Publicznego. Był także prezesem Śląskiego Okręgu Wojewódzkiego Ligi Obrony Powietrznej i Przeciwgazowej.
Wojewoda Śląski - dr Michał Grażyński
Od 1931r. do 1939r. Michał Grażyński był Przewodniczący Związku Harcerstwa Polskiego, a także członkiem Zarządu Oddziału Śląskiego ZHP. W latach 1946–1960 pełnił funkcję przewodniczącego ZHP poza granicami kraju. W 1936 roku jako pierwszy na świecie nie-Brytyjczyk otrzymał brytyjski medal skautowy „Srebrnego Wilka” za zasługi dla rozwoju skautingu, a także jako jedna z nielicznych osób w dziejach ZHP otrzymał najwyższy stopień harcerski: Honorowy Harcerz Rzeczypospolitej (co ciekawe nigdy nie był zuchem i nie działał w drużynach harcerskich).
Przewodniczący ZHP - druh Michał Grażyński
Mimo, że nie posiadamy bezpośredniej informacji, że podczas wizyty dożynkowej w Lublińcu - Michał Grażyński spotkał się z harcerzami, należy domniemywać, że do takiego spotkania doszło. Na pewno harcerze wzięli udział dożynkach, w spotkaniu pana Wojewody z mieszkańcami, oraz w defiladzie, która odbyła się tego dnia. Dla harcerzy Hufca Lubliniec nie byłoby to ani pierwsze, ani ostatnie spotkanie druhem Przewodniczącym. Spotkali się z nim choćby w 1931r. podczas poświęcenia Szkoły Instruktorskiej na Buczu,
Przewodniczący ZHP - druh Michał Grażyński
przemawia podczas poświęcenia Szkoły Instruktorskiej na Buczu w 1931r.
czy w 1935r. w Spale podczas Jubileuszowego Zlotu ZHP.
Druh Grażyński na Zlocie w Spale w 1935r.
stoi obok prezydenta Ignacego Mościckiego
Tak dożynki w Lublińcu w 1934r. opisała Polska Gazeta Zachodnia:
"Święto dożynek rozpoczęło się nabożeństwem za obfity plon tegoroczny. Po nabożeństwie uformował się olbrzymi korowód wozów, który w oczekiwaniu na rozpoczęcie defilady rozbrzmiewał skocznymi dźwiękami wiejskiej kapeli. Dostojnego gościa witał na granicy powiatu p. starosta Biolik, przedstawiciele urzędów oraz naczelnik gminy Kalety p. Gawlik. Wzdłuż drogi udekorowanej bramami witali Pana Wojewodę naczelnicy poszczególnych gmin oraz dziatwa szkolna. W Lublińcu powitały Pana Wojewodę korporacje miejskie z p. burmistrzem Dr Skopem na czele, przedstawiciele urzędów i organizacyj i młodzież szkolna.
Powitanie Wojewody Grażyńskiego
Wystąpienie P. Wojewody na trybunę rozpoczęło najuroczystszą chwilę dożynek, a mianowicie defiladę. Na czele pochodu przy dźwiękach orkiestry Związku Powstańców Śląskich maszerowali Powstańcy oraz liczne organizacje, wśród których barwnością strojów wyróżniały się Tow Polek i Tow Młodych Polek.
Defilada - podczas dożynek w 1934
maszerują harcerze Hufca ZHP Lubliniec
na czele - ówczesny Komendant Hufca - druh Ludwik Klama
Po przedefilowaniu korowodu wozów pierwsza para przodowników złożyła u stóp Pana Wojewody symboliczne powrósło, plaster miodu oraz chleb i sól. Z kolei Młoda Polka jako przodownica wręczyła Panu Wojewodzie w imieniu Tow Polek artystycznie wykonanego orła z kłosów ze wstęgami wszystkich kół Tow Polek i Tow Młodych Polek.
Pięknie w gwarze śląskiej przemówił przodownik dożynkowy składając Panu Wojewodzie koronę żniwną ze wstęgami wszystkich organizacji męskich. Po wzniesieniu okrzyków na cześć Pana Prezydenta Rzeczypospolitej, Marszałka Polski Józefa Piłsudskiego i Pana Wojewody orkiestra odegrał hymn narodowy. Następnie zabrał głos Pan Wojewoda, podkreślając w swem podniosłym przemówieniu ważność święta dożynek jako widomego symbolu wyścigu pracy rolnika polskiego.
Przemówienie Wojewody Michała Grażyńskiego
W dalszym ciągu serdeczne życzenia składały okoliczne dwory i gminy. Na uwagę zasłuchiwał artystycznie wykonany z ziarn rozmaitych zbóż herb miasta Woźnik. Ze świętem dożynek połączono uroczystość 5-lecia pracy na terenie pow. lublinieckiego p. starosty Biolika.
Po oficjalnej części dożynek udał się lud i organizacje do Parku Grunwaldzkiego, gdzie odbyły się popisy taneczne poszczególnych Kół oraz wspólny podwieczorek, w którym wziął udział Pan Wojewoda. Zespoły taneczne, wśród których powszechną uwagę zwracał zespół Młodych Polek z Koszęcina, wykazały duże poczucie smaku i artyzmu. Piękne pieśni powiatu lublinieckiego przyczyniły się do spotęgowania miłego wieczoru. Na zakończenie podkreślić należy zgodną zespołową pracę wszystkich organizacyj wraz z nauczycielstwem całego powiatu, co przyczyniło się do wysokiego poziomu artystycznego i organizacyjnego całej imprezy. Dowodem tego był zjazd 6 tys ludzi, świadczącym o wysokiem poczuciu ducha narodowego i wspólnocie pracy ziemi lublinieckiej."
Wojewoda Michał Grażyński należy do postaci kontrowersyjnych. Z jednej strony był przeciwnikiem kochanego na Śląsku Wojciecha Korfantego, zwolennikiem Józefa Piłsudkiego, wyniesniony na urząd po Przewrocie Majowym. Nie był Ślązakiem i często otaczał się działaczami spoza Śląska. Z naruszniem prawa walczył z mniejszością niemiecką, marginalizował Statut Organiczyny - czyli akt prawny nadający Śląskowi dużą autonomię. Był zwolennikiem uznania Śląska za część Polski. W kwietniu 1935r. rozwiązał Sejmu Śląski.
Z drugiej strony dzięki niemu udało się zrealizować wiele projektów, które przyczyniły się do rozwoju Śląska, zwłaszcza infrastruktury i budownictwa (m.in. zameczek myśliwski w Wiśle, katowicki drapacz chmur, budynek gmachu skarbowego, zabudowa miejska w stylu modernistycznym, osiedle Ligota, budynek Zakładów Technicznych, Dom Oświatowy w Katowicach, czy zapora wodna im. Ignacego Mościckiego w Wapienicy). Także w Lublińcu, między innymi dzięki wsparciu Wojewody powstał i działał - Śląski Zakład dla Dzieci Głuchoniemych.
Grażyński kładł nacisk na rozwój polskiej nauki i przyczynił się do powstania: Instytutu Śląskiego, Muzeum Śląskiego, Instytutu Pedagogicznego, Konserwatorium Muzycznego, Archiwum Akt Dawnych Województwa Śląskiego. Jako kurator z urzędu Grażyński przyczynił się do budowy nowych gmachów szkolnych i właściwego doboru kadr nauczycielskich.
W 1939 roku wraz z rządem opuścił Polskę. We Francji utworzył Naczelny Komitet Wykonawczy uznany za reprezentację ZHP. Lata 1940 – 1943 spędził na zamkniętej szkockiej wyspie Rothesay (Wyspie Węży), w gronie dawnych sanacyjnych polityków, których na bok odsunęły władze rządu emigracyjnego. W latach 1944-45 Grażyński walczył na froncie zachodnim i awansował do stopnia podpułkownika.
Po zakończeniu wojny nie wrócił do Polski. Osiadł w Wielkiej Brytanii. 10 grudnia zginął na ulicach Londynu potrącony przez samochód. Spoczywa na Putney Vale Cemetery w Londynie.
10 grudnia 2016r. wojewoda śląski Jarosław Wieczorek, w westybulu Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego, tuż przy wejściu do Sali Marmurowej, odsłonił tablicę pamiątkową poświęconą wojewodzie Michałowi Grażyńskiemu. W uroczystościach wzięli udział harcerze Chorągwi Śląskiej.
Na podstawie:
Polska Gazeta Zachodnia - nr 253 z 1934r.
Polskie Radio.pl - artykuł pana Mikołaja Falkowskiego - "Michał Grażyński"
Wikipedia
strona internetowa - Śląskiej Chorągwi ZHP
Zdjęcia:
Archiwum Hufiec Lubliniec
Wikipedia
Zbiory NAC-online
strona internetowa - Śląskiej Chorągwi ZHP
Rocznik Śląskiego Zakładu dla Głuchoniemych w Lublińcu na rok 1937