Pola namiotowe
Namioty - rzecz ważna, ale by je móc rozbić potrzebne jest specjalne miejsce, czyli pole namiotowe. Takich miejsc na naszej Stanicy było i jest wiele. Każda niesie ze sobą inną historię. Postaram się je wam poniżej przybliżyć:
Boisko sportowe:
Pierwsze namioty, właśnie w tym miejscu zostały rozbite jeszcze w 1965r. - kiedy to Hufiec zorganizował gwiaździsty obóz wędrowny, a jedną ze stanic rajdowych był Kokotek.
Boisko rok 1967 - wiosna
Dwa lata później, gdy rozpoczęto budowę Stanicy Harcerskiej Hufca ZHP Lubliniec, tutaj rozłożyli się obozem dorośli instruktorzy, którzy przyjechali wesprzeć budującą Ośrodek - młodzież,
Pole namiotowe - Kokotek 1967r.
a w 1968r. właśnie na tym miejscu - stanął pierwszy pełnoprawny obóz harcerski z masztem, bramą i ogrodzeniem.
Obóz harcerski w Kokotku 1968r.
a także w roku 1969.
Obóz harcerski w Kokotku - 1969r.
Jednak z biegiem czasu, gdy harcerze przysposobili sobie inne miejsca na pola namiotowe, a miejsce to zaczęło pełnić funkcję boiska, namioty stawały tu coraz rzadziej.
Zlot Hufca - 2001r.
Treningowe kuchnie polowe skautów z Royal Rangers
Konkurs rozbijania namiotów
podczas Jubileuszu 45-lecia Ośrodka
Ciekawostką jest, że na tym miejscu w 1997r. miał stanąć obóz jubileuszowy z okazji XXX - lecia Stanicy Harcerskiej. Niestety do realizacji tego projektu nigdy nie doszło. Pozostał po tej inicjatywie tylko szkic druha Mariana Ożarowskiego.
Teren wokół dzisiejszego hoteliku:
W sierpniu 1966r. w ramach w akcji "Lato Wiejskich Drużyn", harcerze i harcerki Hufca Lubliniec rozbili swój obóz w okolicach dzisiejszego hoteliku, tuż przy budynku zamieszkiwanym przez rodzinę - Kandzia. Najprawdopodobniej to wtedy powstał pomysł by kilka metrów dalej rozpocząć rok później budowę Stanicy Harcerskiej.
Obóz LWD - 1966r
W tym samym miejscu w lipcu 1967r. gdy ruszyła budowa Harcerskiej Stanicy Turystycznej (Harcerskiego Ośrodka Turystycznego), rozbito namioty jak nazwał go druh Marian - "obozu czynu harcerskiego".
Obóz czynu harcerskiego -1967r.
W kolejnych latach teren Stanicy ogrodzono i miejsce gdzie obozowali harcerze w 1966 i 1967r. znalazło się częściowo poza obrębem Ośrodka. Gdy w latach 80-tych wybudowano hotelik, miejsce to już zupełnie utraciło walory pola namiotowego. Jednak od czasu do czasu, jakaś drużyna, zastęp czy grupa zuszków - stawia w okolicy hoteliku namiot, czasem dwa:)
Zespół "Słoneczni" - 2004r.
Kolonia zuchowa 2008r.
Warsztaty skautów Royal Rangers - 2011r.
Półkolonie - 2017r.
Cygański lasek:
Kolejnym miejscem, które harcerze przystosowali na pole namiotowe na terenie Stanicy - a właściwie poza nią - był twz. "Cygański lasek", który znajdował się przy ulicy dojazdowej do Ośrodka, kilkadziesiąt metrów za mostem po lewej stronie. Nazwa "Cygański lasek" pochodzi - właśnie od tego, że pole to znajdowało się poza terenem Stanicy - tak jak "obozy cygańskie", które rozstawiały się poza miastem, czy wioską:). Na początku lat 70-tych mieścił się tutaj sztab akcji "Rodło". W latach późniejszych - było to ulubione miejsce druha Joachima Kurpierza i jego jamniczka - Bartka:). Miejsce to jako pole namiotowe funkcjonowało do połowy lat 80-tych. Później zostało przez harcerzy opuszczone i niestety zapomniane:(
Pole namiotowe - "Lasek Cygański"
A tak wygląda "Cygański lasek" - aktualnie. Widać, że nadal miesce kusi by rozbić tutaj namioty:)
"Cygański Lasek" - lipiec 2018r.
Cypel:
Gdyby kogoś kto przez kilka lat jeździł do Kokotka - spytać o gdzie jest na naszej Stanicy pole namiotowe, to nie zastanawiając się długo - powie, że na "Cyplu". Miejsce to wykorzystywane było na pole namiotowe od początku lat 70-tych. To właśnie tutaj w 1970r. odbyło się, pośród rozbitych namiotów harcerskich, spotkanie harcerzy weteranów, uczestników Powstań Śląskich i działaczy plebiscytowych, prowadzone przez druha Mariana Pionka.
Spotkanie na Cyplu w 1970r.
To właśnie "Cypel" stał się miejscem, gdzie najczęściej organizowane były obozy szkoleniowe: kursy harcerskie i zuchowe.
Kurs drużynowych zuchów i harcerzy w 1973r.
Był także miejscem gdzie najchętniej obozowali nasi lublinieccy harcerze i harcerki:
a także nasi kokotkowi goście:
Harcerze ze Strzałkowa (Radomsko)
Obóz strażacki
Obóz Szczepu "Bartoszowcy" z Krakowa
Skauci z Royal Rangers
Uczestnicy Nieobozowej Akcji Letniej na Cyplu w 1997r.
W ostatnich latach - wokół obozu "Cypel" - powstały dwa mniejsze obozowiska, które jeszcze nie mają swojej nazwy:) Po lewej stronie - w kierunku magazynu (Przy magazynach),
Obóz harcerski w 2013r.
Obóz harcerski w 2016r.
a także po prawej stronie wzdłuż boiska.
Obóz harcerski w 2017r.
Dolinka:
Dolinka, zwana także Niecką, to pole namiotowe mieszczące się pomiędzy amfiteatrem a "Cyplem". Miejsce te stało się polem namiotowym w latach 90-tych, kiedy zaprzestano rozbijania namiotów w "Lasku Cygańskim". Nie było to jednak miejsce optymalne pod kątem obozowania. Znajdujące się w dolinie pole, podczas deszczu obowiązkowo było podtapiane.
Mimo tych trudności, harcerze, a także kokotkowi goście chętnie tutaj rozbijali swoje namioty.
Obóz "Akcja serce" - 1991r.
Obóz strażacki w 1997r.
Obóz harcerski Hufca Lubliniec - 2003r.
Półkolonie - 2016r.
Kolonia zuchowa ze Szczepu "Feniks" z Olesna - 2016r.
Kotlinka bowiem tworzyła niesamowity klimat:) Docenili to harcerze z 1 ŚDH "Night Gobbas" budując tam w 2002r. podczas swojego obozu - rzymski amfiteatr:)
"Gobatinium" - obóz 1 ŚDH "Night Gobbas"
Innym walorem tego miejsca, jest możliwość rozbicia na środku pola namiotowego - dużego namiotu cyrkowego, który może spełniać różne funkcję np.: świetlicę, gdzie można prowadzić zajęcia także podczas deszczu:)
Obóz "Magmel" - 2006r.
Dwukrotnie - w roku 2012 i 2017, z okazji Jubileuszu Ośrodka w Kokotku, w "Dolince" zbudowano polowe Muzeum Harcerskie oraz Hyde Park:)
Jubileusz Ośrodka - 2012r.
Jubileusz Ośrodka w 2017r.
Gdy nie obozowano tutaj - odbywały się w tym miejscu pląsawiska, podchody, gry nocne, a nawet rozpalano tutaj ogniska.
Na skarpie:
Pole namiotowe "Na skarpie", znajdowało się poza terenem Ośrodka. Trafić tam można, wychodząc ze Stanicy - bramą przy "Sowie". Pole mieściło się po lewej stronie tuż przed skarpą. Najczęściej z tego miejsca korzystano w latach 90-tych. To wtedy tam swoje namioty rozbijali zaprzyjaźnieni harcerze z Krakowa ze szczepu "Bartoszowcy", a także harcerze z Lublińca i uczestnicy Nieobozowej Akcji Letniej (NAL). Miejsce miało swój niesamowity klimat. Przede wszystkim oddalone było od pozostałych obozowisk, po drugie otoczone z jednej strony rzeką, a po trzecie - małe, kompaktowe i przytulne:)
To właśnie tutaj odbył się latem 1999r. obóz Hufca Lubliniec - "Czarne Stopy", który poprowadzili druhowie: Bartek Zbaczyniak i Mariusz Maciów.
Obóz "Czarne Stopy" - 1999r.
To także tutaj swój pierwszy obóz w odbyła 1 Środowiska Drużyna Harcerska "Night Gobbas" - Gobating".
Obóz "Gobathing" - 2001r.
To także w tym miesjcu - po raz pierwszy i niestety ostatni:( na naszej Stanicy pojawiło się pole do mini golfa:)
Pole do mini golfa - 1999r.
Ze względu na bliskie położenie tego miejsca z dwoma skarpami - często wiodła przez tędy - trasa "obozowych chrztów".
Niestety z biegem czasu harcerze zaprzestali rozbijania namiotów poza terenem Ośrodka. Także i tutaj od wielu lat nikt nie gościł. Przyroda nie lubi próżni. Teren pola powoli zarasta, a jedna z dwóch skarp - zupełnie zniknęła. Może jeszcze kiedyś zabrzmi tutaj piosenka harcerska... Bo klimatu temu miejscu odmówić nie można:)
Pole namiotowe - "Na skarpie" - lipiec 2018r.
Krystynka:
"Krystynka" - to kolejne pole namiotowe, z którego korzystali harcerze przebywający na Stanicy, a znajdujące się poza jego terenem.
1970r. - harcerze, obozujący na polu "Krystynka", wyruszają na wędrówkę
By trafić w to miejsce, należy wyjść terenu Ośrodka bramą przy "Sowie", a następnie przejść około 100 metrów. Pole mieściło się po prawej stronie. Nazwa "Krystynka" została nadana na cześć druhny Krystyny Rożniewskiej, która tutaj często obozowała z harcerzami i harcerkami. Miejsce było równie popularnym polem namiotowym - jak "Cypel".
Pole namiotowe "Krystynka" - lata 70te
w obozie druh Joachim Kurpierz
Uczestnicy Nieobozowej Akcji Letniej w 1999r. na polu namiotowym "Krystynka"
Tutaj w namiotach bardzo często wypoczywali uczestnicy Nieobozowej Akcji Letniej.
NAL - 1997r.
NAL - 1999r.
NAL - 2000r.
W latach 90-tych tu odbywały się organizowane przez Hufiec kursy: zastępowych i przybocznych.
Kurs "Sherwood" - 1998r.
Kurs "Szaniec" - 1999r.
Było to miejsce, gdzie chętnie obozowali pionierzy z NRD, ZSRR oraz skauci z Anglii.
Wspólny obóz skautów z Chester i Szczepu "Milenium"
W miejscu tym przez wiele lat - aż do 2013r. swoje obozy rozbijali goście z Krakowa ze Szczepu "Bartoszowcy".
Obóz Szczepu "Bartoszowcy" w 2013r.
Od ostatniego obozu, który odbył się w tym miejscy mija już 5 lat. Zaglądają tu czasem zuchy i koloniści, którzy uczą się tutaj budowy szałasów. Swoje zrobiła też rzeka, która z roku na rok sprawia, że skarpa w okolicy obozowiska jest coraz wyższa, bardziej stroma i niebezpieczna.
Pole namiotowe "Krystynka" - w lipcu 2018r.
Skarpa przy polach namiotowych "Krystynka" i "Przy skarpie" - czerwiec 2018r
Rodło (5 i 6):
Pole namiotowe "Rodło" - to w rzeczywistości dwa odrębne miejsca - często nazywane "5" i "6". Znajdowały się one poza terenem Stanicy i były od niej najbardziej oddalone. By do nich dojść należało wyjść przez bramę przy "Sowie", minąć pole "Krystynkę" i trzymając się prawej strony, przejść około 100 metrów. Pola znajdowały się na małym wzniesieniu, po prawej stronie. Obecnie dróżkę prowadzącą na nie "zabrała" rzeka "Leśnica" i poszerzająca się w tym miejscu skarpa.
Scieżka na pole "Rodło" - "pożarta" przez rzekę - lipiec 2018r
Nazwa pola "Rodło" - pochodzi od harcerskiej letniej akcji programowej, której sztaby gościły na terenie naszej Stanicy w latach 60 i 70-tych.
W miejscu tym swoje namioty rozbijały kilkakrotnie drużyny z Piotrkowa Trybunalskiego,
26 PDH z Piotrkowa Trybunalskiego w 1991r.
pionierzy z NRD,
Grupa pionierów z NRD, lata 80-te
a także harcerze naszego Hufca, goście oraz uczestnicy Nieobozowej Akcji Letniej.
Obóz "Szare Szeregi" - Hufca Lubliniec
Podobóz "Rodło" ze względu na duże oddalenie od Ośrodka, posiadał własny mini mostek na rzece, gdzie harcerze myli naczynia, robili przepierki i kąpali się. Pod koniec lat 90-tych zaprzestano korzystania z tego miejsca. Dzisiaj, często wybierają się tam harcerze i zuchy by uczyć się budowy szałasów, organizować gry nocne. Tutaj odbywają się próby na "Trzy pióra". Zdarzało się też, że w tym miejscu palone były ogniska.
Harcerki ze Szczepu "Bartoszowcy"
Pole namiotowe "Rodło" - lipiec 2018r.
Informacje dodatkowe:
Wszystkie pola namiotowe posiadały dostęp do prądu. Pod koniec lat 90-tych wyposażone były także w głośniki, dzięki którym można było przekazywać informację - z budynku radiostacji na wszystkie podobozy (w tym także na basen). W tym też czasie, przez dwa lata, działała ośrodkowa rozgłośnia, która poza komunikatami nadawała w określonych porach dnia muzykę. Nadawała także sygnał pobudki i informowała o rozpoczęciu ciszy nocnej. Podobozy komunikowały się ze sobą i z komendą za pomocą krótkofalówek (wcześniej łącznicy). Na każdym z podobozów były ustawione - początkowo zrobione przez harcerzy, następnie zbite z desek latryny, nad którymi "opiekę" sprawowały zastępy dyżurne:) W późniejszych czasach - zastąpiły je ToiToie.
Kokotkowa latryna - w wersji dla Vipów:)
Podobozy nie posiadały elementów stałych. Wszystkie części pionierki obozowej, takie jak: bramy, maszty, ogrodzenie - budowane były co roku.